Wyniki wyszukiwania: oczy

Przesłanek o tym w jaki sposób interpretować obecność szczura w snach jest wiele. Nie zmienia to faktu, iż trzeba być ogromnie ostrożnym podczas próby tłumaczenia go pod swoim własnym kątem widzenia. Często takowe kończą

Witam.Mój sen przyśnił mi się przedwczoraj ,dopiero sobie go przypomniałam. W śnie wpatrywałam się w lustro widziałam tam siebie. Nagle spojrzałam sobie prosto w oczy i zobaczyłam ,że jedno (prawe oko) jest niebieskie jak laguna a drugie (czarno brązowe, normalne jakie posiadam na codzień).Dalej pamiętam ,że z kimś rozmawiałam ale o czym ? i z kim ? nie pamiętam.

witam.miałam dziwny sen..otóż śniło mi się że z dziury po kolczyku na twarzy /pod ustami/ zaczęłam wyciskać "coś" nie umiem tego nazwać.było to jak taka masa ciemna z resztkami ciemnobordowej krwi.wyciskałam i cały czas wychodziła ta obrzydliwa masa.nie mogłam się jej pozbyć aż w pewnym momencie wycisnęłam kawałek żyły który był nią zapchany i nagle otworzyłam oczy i sen się skończył..dodam że nie widziałam swojej twarzy tylko odbicie w lustrze ust i tej dziury z której za wszelką cene chciałam się pozbyć się tego czegoś..pomożecie

Śniła mi się taka oto sytuacja. Stałam z babcią przed trumną (na podwórku w domu zmarłej 10 lat wcześniej osoby). Dokonywano ekshumacji zwłok. Otwarto trumnę, w której miała być moja prababcia- mama osoby, która stała obok mnie. Była w trumnie, lekko się z niej wychylała, ale była tam jako młoda osoba (umierając miała 93 lata), miała oczy zakryte czarnymi trójkątami. Później leżała na jakimś stole, blacie, nie pamiętam dokładnie czy mówiła i żyła, ale chyba tak, wyciągano z niej wnętrzności jak przy sekcji zwłok. Była tam też moja kuzynka, młodsza, miała na czarno umalowane paznokcie. Ktoś- chyba prababcia- kazała mi poprawić napis który był jakby na murze, ścianie. Poprawiałam go i wtedy się obudziłam, wydaje mi się, że było tam słowo KOCHAJ, KOCHAM, KOCHAĆ, cos w tym stylu.

Witam, od kilku miesięcy śni mi się jedno przerażające miejsce. Za każdym razem jest to i na scena, lecz sceneria ta sama - jakiegoś rodzaju odchlań ciężka do idealnego sprecyzowania. Niebo w tym miejscu jest jakby zatrzymane w czasie widać na nim zarówno czerwień zachodzącego słońca jak i 3 księżyce świecące pod drugiej stronie... Bardzo blisko. I pełno tam budynków - wszystkie z czerwonej cegły z oknami, ale bez szyb. Nie ma zieleni. Tylko szkielety czarne drzew jakby spalonych, na środku tego niby miasta jest wielka wieża, wieżowiec cały również z czerwonej cegły. To samo miejsce śni mi się bardzo często, czasem nikogo tam nie ma i po prostu chodzę i oglądam, czasem jest tam pełno ludzi każdy ubrany jak z innej epoki, wrogo nastawieni. Ostatnio śniło mi się że weszlam do jednego z domów i była tam jakby silent party, wszyscy się patrzyli, była cisza, schodziłam tysiącami schodów w dół aż dotarłam do jakiego mężczyzny którego nigdy nie widziałam na oczy. Powiedział że to jego szukam i może mi pomóc, ale m

Wróciłam do domu po całym dniu. Weszłam do swojego pokoju i zajęłam się tym, co zazwyczaj robię. Kiedy zaczęłam zdejmować ubrania, bo chciałam się przebrać, coś podkusiło mnie aby sprawdzić telefon. Tam zobaczyłam, że mam włączoną rozmowę wideo. Widziałam tam twarze różnych znajomych mi osób ze szkoły,którzy się lekko śmiali, ale potem szybko się wyłączyłam. Zorientowałam się, że jestem po prostu śledzona. Miałam chyba założony podsłuch na telefonie. Ktoś wymówił moje imię i rozejrzałam się po moim pokoju. Zobaczyłam dwie kamer, które cały czas mnie nagrywały. od razu do nich podeszłam i je zdjęłam, odcinałam jakieś kable. Potem mimo podsłuchu zdecydowałam się zadzwonić do mojej przyjaciółki i powiedzieć jej o tym zajściu.Na ogół lubimy rozważać takie akcje. zawsze szukamy powodu, przez który coś się stało itd. W tej sytuacji byłam trochę zdenerwowana. Nadal czułam, że ktoś mnie obserwuje. Po rozmowie, która niewiele wniosła, wróciłam do pokoju. Zaczęłam rozglądać się po nim i zauważyłam aparat, który robi